"Charakteryzacja - moja inspiracja" wernisaż malarski Małgorzaty Sucheckiej

Wystawa prezentować będzie prace z cyklu "twarz czy maska" oraz "tancerki".

W lobby hotelowym w recepcji I znajdą się obrazy z cyklu „twarz czy maska” był to etap w życiu artystki, gdy po studiach zaczęła szkołę charakteryzacji. Prace te były pytaniami o tożsamość, kim tak naprawdę jestem?

Oto odpowiedzi artystki:

Zdałam sobie sprawę, że w ciągu naszego życia zakładamy tysiące masek, do tego stopnia, że tracimy siebie. Czym jest maska? Maską może być makijaż, może być uśmiech kiedy jesteśmy smutni, dobre słowo, a jednak nie szczere itp. „Normalne stosunki międzyludzkie wymagają zachowania pozorów, tzn. maskowanie własnych uczuć, pragnień”. W moich pracach maska zaczęła się wyłaniać z symboli, które były w mojej twórczości wcześniej. Następnie zestawiłam maskę z twarzą w różny sposób tworząc mozaikę maski i twarzy. Moje osobiste pytanie było charakteryzacja czy malarstwo? Kim jestem charakteryzatorką czy malarką?

Odpowiedź mamy w drugim pomieszczeniu: lobby hotelowym w recepcji II, gdzie znajdują się obrazy z cyklu „tancerki”. Praca przy charakteryzacji jest bardzo ciekawa a zarazem inspirująca więc charakteryzacja stała się moją inspiracją. Kiedy świadomie zdałam sobie sprawę, że jestem artystką-malarką a pracuję, jako charakteryzatorka tym samym zaczęłam malować rzeczy, które mnie inspirowały. Będąc za kulisami i obserwując tancerki dostrzegłam to czego nie widać na widowni, dlatego w niektórych pracach umieściłam symbol dziurki od klucza, co dla mnie oznacza  tajemnice cytując słowa poety Edwarda Stachury „przez dziurkę od klucza możemy zobaczyć więcej niż przez szeroko rozwarte podwoje”. Również tytuły prac tancerek mają nazwę cech lub czynności, które dostrzegłam „Delikatność”, „Dyskrecja”, „Perfekcja” itp., które nie widać gołym okiem.